Tesla. Geniusz na skraju szaleństwa
Wydana nakładem Wydawnictwa Poznańskiego książka pod tytułem “Tesla. Geniusz na skraju szaleństwa” to spisana na prawie 500 stronach obszerna biografia Nikoli Tesli. Autor książki, W. Bernard Carlson, opisał człowieka, który wywarł wyjątkowy wpływ na technologie współczesnego świata. Dzięki swoim odkryciom takim jakim radio, dynamo rowerowe czy bateria słoneczna, Nikola Tesla przyczynił się do rewolucji elektrycznej, która znacząco zmieniła ludzkie życie na przełomie XIX i XX wieku. Tesla, który za życia był jednym z najbardziej znanych w Ameryce naukowców owiany jest do dziś nutą tajemnicy. Wielu mówiło o nim, że to ekscentryk, niepoprawny marzyciel, dziwak, czy geniusz na skraju szaleństwa. Na temat jego i jego odkryć wciąż krąży wiele pytań, niedomówień i mitów. Od podstawowych jak to czy był Serbem czy Chorwatem po to czy udało mu się wymyślić system bezprzewodowego przesyłania energii elektrycznej na wielką skalę. Odpowiedzi na większość niejasności związanych z postacią Tesli bez wątpienia znajdziecie w opisywanej biografii.
Trzy podstawowe pytania
Całość książki dąży do tego aby przedstawić czytelnikowi odpowiedzi na trzy podstawowe pytania: “Jak działał Tesla jako wynalazca?”, “Jak działały jego wynalazki?” i “Co się działo, gdy przedstawiał swoje wynalazki światu?” Co ważne, autor dąży do równowagi pomiędzy pochwałami, a krytyką. Tesla po spektakularnym sukcesie w latach 1884 – 1894 doznał gwałtownego upadku (1895 – 1895). Historia opisana w książce odtwarza życie wynalazcy w sposób dzięki któremu jego sukces jak i upadek nabierają sensu. Autor jednak nie skupia się tylko na osobowości samego Tesli, ale przygląda się również konkretnym wynalazkom i procesowi pracy nad nimi. Opierając się na oryginalnych dokumentach pokazuje jak Tesla doprowadził do opatentowania niemal trzystu swoich wynalazków.
W biografii znajdują się m.in. fragmenty wypowiedzi samego Tesli z jego wspomnień, jak ten, w którym opisuje on swój sposób pracy nad nowym wynalazkiem:
“Zacząłem od nakreślenia w myślach maszyny prądu stałego, uruchamiania jej i śledzenia zmiany kierunku przepływu prądu. Potem wyobrażałem sobie alternator i badałem w podobny sposób zachodzące w nim procesy. Potem wizualizowałem sobie zespoły silników oraz generatorów i badałem ich działanie na różny sposób. Obrazy te były dla mnie całkowicie rzeczywiste i namacalne.”
Tego typu opisy dają czytelnikom niejako wgląd do umysłu wielkiego wynalazcy i uświadamiają, jak genialną musiał mieć on wyobraźnię, żeby móc prowadzić skomplikowane eksperymenty w myślach tak długo, aż będzie gotowy stworzyć działające urządzenie.
W książce oprócz tekstu znajdziemy też kilkanaście historycznych ilustracji i zdjęć przedstawiających Teslę i jego wynalazki. Mi natomiast najwięcej radości sprawiło czytanie opisów tworzonych przez Teslę urządzeń, które pobudzająco wpływały na moją wyobraźnię. Np.
“Do budowy swego silnika Tesla skonstruował stojan, nawijając izolowany przewód od zewnątrz na wydłużony mosiężny pierścień. Uzwojenie stojana podłączał do siemensowskiego generatora. W roli twornika Szigeli użył dwunastocentymetrowego żelaznego dysku umieszczonego na poziomej osi. Zgodnie z mentalnym projektowanie Tesli, prąd zmienny generatora powinien był wytworzyć w stojanie wirujące pole magnetyczne.”
Czy polecam tę książkę?
Oczywiście! Przecież objąłem ją patronatem medialnym! Bardzo przydała mi się podczas tegorocznych wakacji, czego dowody widać poniżej.